Robert Langdon, światowej sławy specjalista w dziedzinie ikonografii, budzi się w zupełnie obcym miejscu, w szpitalnym łóżku. Nie pamięta, jak i dlaczego znalazł się w szpitalu, ani skąd się wziął tajemniczy przedmiot, który znajduje w swojej marynarce. Nie ma jednak czasu na rozmyślania. Ledwie odzyskuje przytomność, już ktoś usiłuje go zabić. Życie ratuje mu tajemnicza młoda lekarka. Rozpoczyna się łańcuch pogoni, ucieczek, niesamowitych zwrotów akcji, zbiegów okoliczności, a wszystko to wśród zabytkowych uliczek Florencji. Tym razem Europa staje się miejsce akcji powieści, a intryga osnuta jest wokół Boskiej komedii Dantego. I jak to u Browna - jest profesor, młoda kobieta, ukryte kody w Mapie Piekieł, zagadki, które jak puzzle trzeba jedną po drugiej odszyfrowywać i dopasowywać do całości.
Tajemnica goni tajemnicę, a przy okazji możemy zamarzyć, zatęsknić za Florencją. Czy wiedza profesora wystarczy, aby uratować świat przed tajemniczą zagładą? Dla wielbicieli Aniołów i Demonów, czy Kodu Leonarda da Vinci książka będzie powrotem do stylu autora. Dla tych, którzy oczekują czegoś nowego, będzie rozczarowaniem. Mnie osobiście trochę denerwuje ta amnezja wybitnego profesora, za długo nie pamięta o wydarzeniach z ostatnich dwóch dni jego życia. Błądzi jak dziecko we mgle. Brown jest przewidywalny, stał się trochę niewolnikiem własnego stylu, ale nie zmienia to faktu, że powieść czyta się z przyjemnością. We mnie obudziła tęsknotę za Florencją i za Boską komedią Dantego. Postanowiłam ponownie ją przeczytać, spojrzeć na nią oczyma Browna. Mam nadzieję, że uczynię to niebawem;-)
I na koniec chcę wyrazić żal, że w książce nie ma zdjęć, mapek ani rycin. Musiałam non stop szperać w Internecie, bo ciekawa byłam miejsc oraz opisanych dzieł sztuki. Chciałam widzieć Florencję taką jaką widział ją główny bohater, podążać jego śladem, patrzeć jego oczyma. Może warto drukować suplementy do powieści Dana Browna z kolorowymi reprodukcjami? Jego książki to nie tylko rozrywka, relaks, ale też rozbudzenie ciekawości poznawczej... przy najmniej u mnie. Postanowiłam więc dla Was wstawić Mapę Piekieł Dantego oraz fragment dzieła Giorgio Vasari. I na koniec wyjaśnienie tytułowego słowa inferno, które po włosku oznacza piekło. Inferno, to zarazem pierwsza część Boskiej Komedii autorstwa Dante Alighieri. Poematu, w którym Dante przedstawił wizję wędrówki poety przez zaświaty – Piekło, Czyściec i Raj.
I na koniec chcę wyrazić żal, że w książce nie ma zdjęć, mapek ani rycin. Musiałam non stop szperać w Internecie, bo ciekawa byłam miejsc oraz opisanych dzieł sztuki. Chciałam widzieć Florencję taką jaką widział ją główny bohater, podążać jego śladem, patrzeć jego oczyma. Może warto drukować suplementy do powieści Dana Browna z kolorowymi reprodukcjami? Jego książki to nie tylko rozrywka, relaks, ale też rozbudzenie ciekawości poznawczej... przy najmniej u mnie. Postanowiłam więc dla Was wstawić Mapę Piekieł Dantego oraz fragment dzieła Giorgio Vasari. I na koniec wyjaśnienie tytułowego słowa inferno, które po włosku oznacza piekło. Inferno, to zarazem pierwsza część Boskiej Komedii autorstwa Dante Alighieri. Poematu, w którym Dante przedstawił wizję wędrówki poety przez zaświaty – Piekło, Czyściec i Raj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz